Dzisiaj… W ten beznadziejny deszczowy dzień, w który nic się
nie chce robić, postanowiłam napisać post na temat dwóch spraw. Po pierwsze,
gdy zaczynałam swoją przygodę z blogowaniem zauważyłam, że bloggerki
mieszkające w UK robią posty o gazetach, do których często są dołączone prezenty.
Ale to są prezenty w postaci żeli pod prysznic lub balsamów, a cena jest taka
sama jak bez dodatku. W Polsce czegoś takiego nie było. Jak już był jakiś
dodatek do gazety to wraz z 10 złotową dopłatą. Zauważyłam jednak, że od
niedawna prezenty w polskich gazetach stały się coraz bardziej popularne.
Dzisiaj aż z ciekawości kupiłam JOY z dość dużym dodatkiem, czyli żel pod
prysznic Luksja ze składnikami balsamu do ciała. Cena gazety to 4,50 z
dodatkiem więc wydaje mi się, że jest ok.
No a teraz ta druga sprawa. Tutaj chciałabym Was prosić o pomoc. Czasami mi i moim przyjaciółkom wpadają głupie pomysły do głowy, których często nie jesteśmy w stanie zrealizować. Teraz jednak jest trochę inaczej, ponieważ TO coś męczy nas od kilku miesięcy. Otóż wymyśliłyśmy sobie, żeby zrobić jednodniowy wypad do Krakowa przy końcu roku szkolnego. No i tutaj rozpoczyna się Wasza rola. Znacie może jakieś fajne miejsca w Krakowie? Knajpy z ciekawym jedzeniem i oczywiście smacznym, miejsca, które warto zobaczyć, niekoniecznie coś co jest już przez wszystkich oklepane. Tak, więc czekam na Wasz propozycje w komentarzach :)
bisou bisou :*
MS
cena Joya z tym mleczkiem pod prysznic jest faktycznie świetna, ponieważ sam produkt w drogerii kosztuje prawie dwa razy tyle co z gazetą;)
OdpowiedzUsuńDlatego od razu go wzięłam :)
UsuńFajnie, że Polsce powoli wchodzą gazety z takimi prezentami, ale w rozsądnych cenach. Niestety mi nie udało się jej kupić. ;)
OdpowiedzUsuńNiestety Krakowa nie znam ;D
A szkoda :)
UsuńTeraz do Cosmo jest dolaczony zel Original Source.Koszt to 4,90.;)
OdpowiedzUsuńWidziałam, ale miałam już go i nie zachwycił mnie jakoś specjalnie :)
UsuńMnie się rzadko zdarza kupić gazetę z prezentem, bo zwykle albo już nie ma numeru, albo prezentu :((
OdpowiedzUsuńNoo z kupnem takich okazji trzeba się spieszyć :)
Usuńmiałam kiedyś luxie z flesza była za 2,49 chyba:) z chyba olejkiem sezamowym - fajny zapach:)
OdpowiedzUsuńten też jest niesamowity :)
Usuńo to fajnie z gazetką bo lubię ten żel :D
OdpowiedzUsuńmoja droga ja jestem z Krakowa! :D gorąco zapraszam hi hi ;) obowiązkowo rynek główny i okolice, wypad na Wisłę i koło Smoczej Jamy, wizyta na Wawelu i w mojej dzielnicy czyli krakowskim Kazimierzu :D stare uliczki, knajpki, gwar, klimatycznie jednym słowem! :) Park jordana jest śliczny :) krakowskie Błonia obok :)
napisz o jakie knajpki Ci chodzi? konkretnie jakie jedzonko :) może coś polecę :D
Ale się fajnie złożyło :)
Usuńrzeczywiście w Krakowie gdzie by nie poszedł to i tak jest się czym zachwycać, miasto ma klimat :)
hmm jeśli chodzi o knajpki to jakieś lekkie jedzenie, może być włoskie. Albo po prostu domowe :)
Kraków, fajne miasto, ale nie jestem w stanie nic polecić, ponieważ znam go tylko z tych obleganych miejsc turystycznych :)
OdpowiedzUsuńwww.magadish.blogspot.com
no ja właśnie tak samo :)
UsuńLubię Joy'a, ale bardziej Cosmo :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
u mnie wygrywa Glamour :)
Usuń