17:01

Czasami mamy taki pomysł...

 
Dzisiaj… W ten beznadziejny deszczowy dzień, w który nic się nie chce robić, postanowiłam napisać post na temat dwóch spraw. Po pierwsze, gdy zaczynałam swoją przygodę z blogowaniem zauważyłam, że bloggerki mieszkające w UK robią posty o gazetach, do których często są dołączone prezenty. Ale to są prezenty w postaci żeli pod prysznic lub balsamów, a cena jest taka sama jak bez dodatku. W Polsce czegoś takiego nie było. Jak już był jakiś dodatek do gazety to wraz z 10 złotową dopłatą. Zauważyłam jednak, że od niedawna prezenty w polskich gazetach stały się coraz bardziej popularne. Dzisiaj aż z ciekawości kupiłam JOY z dość dużym dodatkiem, czyli żel pod prysznic Luksja ze składnikami balsamu do ciała. Cena gazety to 4,50 z dodatkiem więc wydaje mi się, że jest ok.

 
 
 
No a teraz ta druga sprawa. Tutaj chciałabym Was prosić o pomoc. Czasami mi i moim przyjaciółkom wpadają głupie pomysły do głowy, których często nie jesteśmy w stanie zrealizować. Teraz jednak jest trochę inaczej, ponieważ TO coś męczy nas od kilku miesięcy. Otóż wymyśliłyśmy sobie, żeby zrobić jednodniowy wypad do Krakowa przy końcu roku szkolnego. No i tutaj rozpoczyna się Wasza rola. Znacie może jakieś fajne miejsca w Krakowie? Knajpy z ciekawym jedzeniem i oczywiście smacznym, miejsca, które warto zobaczyć, niekoniecznie coś co jest już przez wszystkich oklepane. Tak, więc czekam na Wasz propozycje w komentarzach :)
 
 
 
 
bisou bisou :*
MS

16 komentarzy:

  1. cena Joya z tym mleczkiem pod prysznic jest faktycznie świetna, ponieważ sam produkt w drogerii kosztuje prawie dwa razy tyle co z gazetą;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że Polsce powoli wchodzą gazety z takimi prezentami, ale w rozsądnych cenach. Niestety mi nie udało się jej kupić. ;)
    Niestety Krakowa nie znam ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz do Cosmo jest dolaczony zel Original Source.Koszt to 4,90.;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam, ale miałam już go i nie zachwycił mnie jakoś specjalnie :)

      Usuń
  4. Mnie się rzadko zdarza kupić gazetę z prezentem, bo zwykle albo już nie ma numeru, albo prezentu :((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noo z kupnem takich okazji trzeba się spieszyć :)

      Usuń
  5. miałam kiedyś luxie z flesza była za 2,49 chyba:) z chyba olejkiem sezamowym - fajny zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  6. o to fajnie z gazetką bo lubię ten żel :D

    moja droga ja jestem z Krakowa! :D gorąco zapraszam hi hi ;) obowiązkowo rynek główny i okolice, wypad na Wisłę i koło Smoczej Jamy, wizyta na Wawelu i w mojej dzielnicy czyli krakowskim Kazimierzu :D stare uliczki, knajpki, gwar, klimatycznie jednym słowem! :) Park jordana jest śliczny :) krakowskie Błonia obok :)
    napisz o jakie knajpki Ci chodzi? konkretnie jakie jedzonko :) może coś polecę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale się fajnie złożyło :)
      rzeczywiście w Krakowie gdzie by nie poszedł to i tak jest się czym zachwycać, miasto ma klimat :)
      hmm jeśli chodzi o knajpki to jakieś lekkie jedzenie, może być włoskie. Albo po prostu domowe :)

      Usuń
  7. Kraków, fajne miasto, ale nie jestem w stanie nic polecić, ponieważ znam go tylko z tych obleganych miejsc turystycznych :)

    www.magadish.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię Joy'a, ale bardziej Cosmo :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 I am Journalist , Blogger