Już się obudziłam i wróciłam do normalności. Nie wiem jak
Wy, ale ja jako typowy Polak zaczęłam narzekać na upał. Zdecydowanie daje mi
się we znaki. Jakoś jednak trzeba żyć. No i oczywiście jest okazja na jedzenie
lodów. Jak będzie kiedyś w Rzeszowie to polecam lody u Myszki Miki. Boskie są…
A tak wracając do tematu, o którym nawet jeszcze nie
wspomniałam: chciałam napisać w końcu o lakierach Golden Rose. Kupiłam je kilka
tygodni temu, ale przetestowałam dopiero jeden z nich. Kolory? Wściekły róż,
intensywny niebieski i delikatny żółty. Róż na paznokciach prezentuje się
świetnie, ale nie wiem ile wytrzymał, bo ja dosyć szybko zmywam lakier. Kolor zawsze
mi się szybko nudzi. Żółtym też próbowałam malować, ale zaraz po pomalowaniu
postanowiłam zrobić muffinki co nie było dobrym pomysłem. Oczywiście gdy będę
miała więcej czasu pomaluje tymi dwoma. ;)
Aaa i jeszcze mam pytanie do moich kochanych Czytelniczek:
używałyście jakiegoś tuszu do rzęs z Lovely? Bo dużo o nich czytałam i wszyscy
się nimi zachwycają a jest jeden, który mnie interesuje, a mianowicie… Niestety
nie pamiętam jak się nazywał a na Internecie nie mogę go znaleźć. Wiem, że zakrętkę
miał czerwoną a reszta była zielona :)
bisou bisou :*
MS
Piękne kolory lakierów *.*
OdpowiedzUsuńa co do tuszu, to miałam jeden z Lovely - curling pump up opakowanie całe żółte i jest niesamowity, wydłuża i podkręca rzęsy niestety dopiero po drugiej warstwie i ma jedną wadę - szybko gęstnieje ale kropelka kropli do oczu i jest ok :)
Dzięki za radę :)
UsuńSliczny ten rozowy! :-)
OdpowiedzUsuńA tuszu Lovely nigdy nie mialam :-)
Też mi się podoba :)
Usuńfajny, żywy letni kolor:)
OdpowiedzUsuńo to właśnie mi chodziło :)
Usuńmoja droga lakiery super! :))))
OdpowiedzUsuńco do knajpek w Krakowie polecam COSA NOSTRA ul. Dajwór na Kazimierzu :)
ZIEMIAŃSKA na ul. Izaaka jedzonko domowe :)
pozdrawiam kochana
Dzięki za informacje :) Jak będę miała jeszcze jakieś pytania to na pewno zwrócę się do Ciebie :)
UsuńJa należę do tych co kochają upały.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o lakiery Golden Rose to używam magnetycznego i jestem z niego bardzo zadowolona.
P.S.
Informuję o zmianie adresu bloga. Już nie izoldowo.blogspot.com tylko spragnionaendorfin.blogspot.com
dzięki za info :)
UsuńFajne wakacje kolorki ;-)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńUwielbiam takie żywe kolorki! świetne na lato! A żółty do opalenizny;)
OdpowiedzUsuńMoże wzajemna obserwacja? Co Ty na to?
Zapraszam: http://razemoceniajmy.blogspot.com/
Pozdrawiam;*
Rzeczywiście żółty pasuje do opalenizny :)
UsuńWpadnę do Ciebie na bloga :)