Witajcie!
Zbieram się do tego od jakiegoś miesiąca. Kiedyś przy oglądaniu YT czy też Pinterest zauważyłam kilka fajnych DIY na temat tego jak zrobić balsam do ust. Jest zdecydowanie lepiej jeśli wiemy co nakładamy na usta a wykonanie takiego kosmetyku jest dziecinnie proste. Chciałam jednak aby mój balsam miał w sobie troszkę więcej wartościowych rzeczy, więc musiałam najpierw wszystko skompletować.
Czego będziemy potrzebować?
1. Wazelina - świetna baza do wszelkiego rodzaju kosmetyków, dodatkowo idealnie ochroni nasze usta jesienią czy też zimą.
2. Olej kokosowy - zawiera w sobie dużo witamin, ładnie pachnie i nawilża, jak również zabezpiecza usta.
3. Witamina E - zawiera filtry UV, opóźnia proces starzenia się skóry. Posiada właściwości odżywcze, regenerujące i nawilżająco-natłuszczające.
4. Szminka - maleńki kawałek szminki nada balsamowi delikatny kolor.
5. Łyżka i łyżeczka.
6. Świeczka.
7. Pojemniki na balsamy.
Oczywiście nie musicie dodawać oleju kokosowego czy też witaminy E, ale ja chcę troszkę odżywić moje usta. Możecie skompletować kompletnie inne rodzaje składników.
Jak to połączyć?
Na dość dużą łyżkę nakładamy wazelinę i olej kokosowy w proporcjach 1:1, 3-4 krople witaminy E i mały kawałek szminki. Ja wybrałam takie, których nie używam, bo źle się rozprowadzają na ustach, a sądzę, że w balsamie sprawdzą się idealnie.
Zapalamy świeczkę. Trzymamy łyżkę nad płomieniem mieszając miksturę końcem małej łyżeczki, tak aby się wszystko rozpuściło. Wiadomo, że nie gotujemy tego, bo nasze składniki mogłyby stracić wartości odżywcze. Gdy już wszystko dobrze się nam rozpuści i połączy (najgorzej jest z szminką) wlewamy nasz balsam do okrągłych pojemniczków. Wstawiamy do lodówki. Gdy już zastygnie cieszymy się idealnym balsamem odżywczym! :)
Gdzie kupić składniki?
Wazelina - Rossmann/apteka, ja swoją kupiłam w Rossmannie
Olej kokosowy - Goodies.pl
Witamina E - apteka
Pojemniki na balsamy - Rossmann/allegro
Mam nadzieję, że spodobał Wam się taki post. W zasadzie nigdy nie robiłam takich DIY, ale bardzo mi się to spodobało. Dajcie znać czy robiliście coś takiego! :)
Bisou bisou :*
MS
Muszę wypróbować przepisu , ślicznie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńGorąco zachęcam :)
UsuńDzisiaj wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńProste w wykonaniu ,robiłam podobne na zajęciach.
OdpowiedzUsuńBardzo proste :)
UsuńW sobote wybieram się na zakupy i zakupuje sobie wazelinkę i inne potrzebne rzeczy genialne i łatwe. Dziękuję ci bardzo czekam na więcej takich DIY!
OdpowiedzUsuńpinaxi.blogspot.com
Cieszę się, że tak Cię zachęciłam :)
UsuńPostaram się kiedyś jeszcze coś DIY zrobić :)
Koniecznie muszę spróbować! :) A ta szminka nadaje kolor ustom czy tylko całość w opakowaniu jest kolorowa?
OdpowiedzUsuńTo zależy ile dasz szminki do tego roztworu. Ale zazwyczaj kolor na ustach jest taki jak przy użyciu błyszczyka czy coś w tym stylu :)
Usuńfajny przepis:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńO matko można zrrobić taką cudowność samemu? Jestem zauroczona! <3
OdpowiedzUsuńTak, w dodatku to jest strasznie proste :)
UsuńSuper sprawa takie coś robione samemu :) Ja na razie mam tyle napoczętych balsamów, ze jestem na etapie ich wykańczania :D
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie oprócz przepisu Twoje szminki - może pokażesz je kiedyś? :) Ostatnio polubiłam je i ciągle mam ochotę na nowe :DD
Ja balsamy wykańczałam w czasie lata i teraz musiałam sobie jakieś sama zrobić :)
UsuńChętnie je pokażę, ale nie mam zbyt wielkiego wyboru :)
Świetny pomysł! Muszę kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Polecam :)
UsuńWow, świetny pomysł, też takie zrobię :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńSuper pomysł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńale swietne balsamiki :) cudo
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚwietne balsamiki! :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń