17:58

Wydajmy wszystko co mamy


Powiem to jeszcze raz głośno i wyraźnie, gdyby ktoś jeszcze nie wiedział: NIENAWIDZĘ WYPRZEDAŻY! Można na nich stracić wszystkie oszczędności a przynajmniej ich większość. W tamtym tygodniu w środę były zakupy z przyjaciółką, w niedzielę z rodzinką, a dzisiaj z moim chłopakiem. Właściwie to on miał sobie kupować kurtkę na jesień. I udało nam się znaleźć całkiem fajną, przecenioną z 500 zł na 200 zł. Duża różnica co nie?
 
 
A ja? no dobra... musiałam coś sobie kupić, bo chyba bym nie wytrzymała. Od dawna szukałam fajnego, zapinanego na guziki, lekkiego sweterka. W końcu udało mi się taki znaleźć. Najzwyklejszy w świecie granatowy kardigan. O taki właśnie mi chodziło. Upolowałam go w sklepie House i jestem z niego strasznie zadowolona. Kupiłam sobie jeszcze taki żółty ale już bez zapięć, tylko taki zakładany przez głowę. Idealny na jesień.
 
 
Też już myślicie o bardziej jesiennych i zimowych strojach? Bo ja, nie wiem dlaczego, ale właśnie o nich myślę. Wyprzedaże się już kończą i nie oszukujmy się, wchodzą nowe kolekcje. Staram się korzystać z lata jak najlepiej potrafię, ale marnie mi to wychodzi. Chociaż... Wczoraj byłam na przejażdżce rowerowej i wylądowałam na pizzy. Taki przyjemny wieczorek z kumpelą i chłopakiem, a za to jak może być przyjemna zwykła chwila spędzona w gronie osób, które kochamy :)
 
Bawcie się dobrze i mam nadzieję, że odpoczywacie od upałów :)
 
PS. Pozdrowienia dla Pana, który zapukał dzisiaj w szybę samochodu i z wielkim entuzjazmem powiedział mi: "życzę Pani dzisiaj miłego dnia!".
 
bisou bisou :*
MS

16 komentarzy:

  1. Nie lubię wyprzedaży, ale z innego powodu. Przytłacza mnie ilość rzeczy do wzięcia w zasięgu wzroku, nie wiem na co mam się w końcu zdecydować i medytuje godzinami nad wyborem. Na wyprzedażach kupuję głównie buty, a ubrania wolę albo przez internet (jakoś przelew elektroniczny mniej mnie boli...), albo w fajnych second handach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja muszę coś przymierzyć. Kupowanie przez Internet by mi nie wyszło :)

      Usuń
  2. A ja lubię wyprzedaże dla mnie to najlepszy czas na zakupy :) Ja już też jakoś bardziej nastawiam się na jesień i już trochę bluz mi przybyło :)
    http://malinoweciernie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałaś książke Notebook? Ja oglądałam film ,to jest to samo czy czymś się różni?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście, że są różnice, ale wydaje mi się, że książka jest o wiele lepsza :)

      Usuń
  4. Ja kupuję gdy potrzebuję, mam ochotę. Ostatnio wchodziłam do YR chciałam skorzystać z książeczki czekowej ale myśl: czy ja na prawdę tego potrzebuję? I wyszłam, zdenkuję co mam to kupię następne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kosmetykami tak samo robię :)
      Nie ma sensu płacić za coś co nie jest nam potrzebne :)

      Usuń
  5. A ja tam lubię wyprzedaże, od czasu do czasu można zaszaleć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. noo ja już dawno nie zaszalałam tak jak teraz :)

      Usuń
  6. uwielbiam wyprzedaże :) to prawda można stracić majątek :P
    właśnie nie mam kiedy się wybrać ale planuję może jakoś za tydzień troszkę poszaleć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spiesz się, bo one naprawdę już się kończą :)

      Usuń
  7. a ja tam lubię wyprzedaże, można znaleźć fajne rzeczy w przyzwoitych cenach :)

    pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do mnie,

    mochitou.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu akurat muszę się zgodzić z Tobą :)
      Na pewno wpadnę :)

      Usuń
  8. ja zdecydowanie wole wyprzedaze, mozna duzo fajnych rzeczy znalezc :)
    http://eveline-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 I am Journalist , Blogger