18:16

Plany, zdjęcia i cykl pt. nie mam się w co ubrać.

Witajcie!
Ostatnio zasypujecie mnie komentarzami, co mnie strasznie cieszy. Przynajmniej wiem, że przeprowadzka wcale nie musi być taka straszna. Każde, chociażby najkrótsze słowo z Waszej strony powoduje uśmiech na mojej twarzy. Strasznie Wam za to dziękuję! :)
 
 
Piątek to chyba mój ulubiony dzień tygodnia. Wracam wtedy do domu i na spokojnie robię rzeczy, które uwielbiam. Tak też jest z czytaniem innych blogów. Nie mam strasznych zaległości, bo staram się być na bieżąco odkąd mam Asus'a. Swoją drogą za niedługo pojawi się jego recenzja. Mniej więcej wiem już jakie ma wady i zalety. Wracając do tematu, jeśli chodzi o dzisiejszy wieczór, to oczywiście czytanie blogów mam w planach, ale więcej uwagi będę musiała poświęcić na akcję pt. NIE MAM SIĘ W CO UBRAĆ! Odwieczny lament każdej kobiety. Dobrze wiecie, że jutro idę na imprezę. Ogólny zarys stroju mam, ale tylko od pasa w dół. Niestety reszta jest w kompletnym nieładzie. Mam nadzieję, że uda mi się coś wycisnąć z mojej szafy.
 
A jakie mam plany co do bloga?
1. Biblioteczka. Zbiór postów ze starego bloga, żeby każdy mógł sobie w wolnym czasie poczytać, jeśli ma taką ochotę.
2. Szablon. Na pewno musi zostać zmieniony. To nie podlega dyskusji. Nie wiem tylko czy pchać się w gotowe szablony, czy męczyć się samej. Szczerze powiedziawszy nie mam na to teraz czasu. Chciałabym zrobić tak, żeby każdy post był tylko częściowo pokazany i w odpowiednim momencie pojawił się napis "czytaj więcej". Wiem, że mogę to zrobić w edytorze tekstu, ale wolałabym gdyby to miało "ręce i nogi".
 
To są takie dwa najważniejsze punkty, ponieważ na nic więcej nie mam czasu :/

A już tak na koniec: Znacie jakieś fajne strony z templatkami na bloggera?
No i zdjęcia z ostatnich dwóch tygodni.
1. Prezent na jutro (oczywiście zawartości nie pokażę).
2. Deser: kaszka z sosem truskawkowym. Muszę przyznać, że bardzo smaczne :)
3. Mój ulubiony sok pomarańczowy z Tymbarka.
4. Taki trochę motyw Ukrainy.
5. Patrz punkt 3.
6. Nauka z historii.

bisou bisou :*
MS

14 komentarzy:

  1. Udanej zabawy! Strój na pewno w końcu się znajdzie ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, bo do tej pory nic nie wybrałam :)

      Usuń
  2. Oj ucz się historii ucz, szkoda że nauczyciele zniechęcają do tego przedmiotu.... a to bardzo ważna wiedza;/ kiedyś ktoś mi powiedział: "zby poznać siłę przyszłą trzeba wiedzieć skąd się wyszło".
    Co do szablonów osobiście nie mam takowych doświadczeń ale polecam kontakt z innymi blogerkami, jak coś mi się przypomni postaram się przesłać namiary.
    pozdrawiam ślicznie i dziekuję za odwiedzanie oraz komentarze:)

    *”˜˜”*°•._˜”*°••°*”˜_.•*”˜˜”*°•.
    MIŁEJ NOCKI

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście z historii mam bardzo fajnego profesora i ogólnie lubię ten przedmiot, bo miejscowość, której mieszkam jest pełna historii :)
      Nie ma za co. To dla mnie prawdziwa przyjemność :)

      Usuń
  3. Z tym 'nie mam w co sie ubrać' mam podobnie :-D Dlatego wiec, ostatnio pozamawiałam parę ciuchów, żeby mieć jeszcze większy dylemat :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to kobiety uwielbiają utrudniać (ułatwiać) sobie życie :)

      Usuń
  4. Na zdjęciach z ostatnich dwóch tygodni widzę chyba jeden z moich ulubionych deserów pod dwójką :D ja rzadko mam dylemat ,,w co się ubrać", może dlatego, że nie przywiązuje do tego aż takiej uwagi :)
    No chyba, że przed jakąś ważniejszą uroczystością wtedy też zastanawiam się co na siebie założyć. :) Miłej zabawy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na co dzień ja również nie przywiązuję do tego większej uwagi ale na jakieś specjalne wyjście chcąc nie chcąc trzeba się ładnie ubrać :)

      Usuń
  5. Rzeczywiście czeka Cię wiele zabawy z tym przenoszeniem postów., Bardzo niefortunnie się stało z tym bloggerem. Mam nadzieję, że sobie poradzisz ;) Co do szablonu, co Ci szkodzi pomęczyć się samemu? ;) Ja trochę nad swoim spędziłam, ale chętnie powtórzyłabym to po raz drugi - już myślę nad kolejnymi zmianami ;P Myślę, że temat szablonów można śmiało porównać do "nie mam w co się ubrać!". Jestem strasznie niezdecydowana ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak. Te dwa tematy idealnie do siebie pasują :)
      Na razie męczę się sama i myślę, że dobrze mi to wyjdzie :)

      Usuń
  6. Z szablonami każda bloggerka ma chyba ten sam problem ;) Ciągle się nudzą, a ciężko wybrać coś nowego ;) Obserwuję z przyjemnością ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego też chce stworzyć coś sama co będzie mnie satysfakcjonowało :)
      dziękuję :)

      Usuń

Copyright © 2016 I am Journalist , Blogger