11:17

Perspektywa wolnego przeraża

Perspektywa wolnego przeraża
Witajcie :) Odkąd skończyłam matury nie było ani jednego słonecznego dnia. A dzisiaj to już pada niemiłosiernie. Miałam jeździć na rowerze, biegać, chodzić na zumbę, a tu proszę... Pogoda wcale nie motywuje mnie do jakiegoś wychodzenia z domu. Wręcz przeciwnie. Nie mam zamiaru się nigdzie ruszać. I szczerze współczuję tym, którzy muszą jeszcze chodzić do szkoły lub dojeżdżają gdzieś do pracy....

10:45

Peelingująca niedziela, czyli dbanie o skórę

Peelingująca niedziela, czyli dbanie o skórę
Hej :) Tak jak obiecałam staram się więcej pisać na blogu. Akurat mam trochę czasu, więc postaram się coś stworzyć. Dzisiaj będzie trochę kosmetycznie. Przypomniałam sobie o zrobieniu recenzji gdy już pustki świecą w opakowaniach. W porę na zrobienie zdjęć oczywiście. Ale jakoś dałam radę :) Tak, więc zabieramy się do recenzji trzech peelingów. Właściwie to dwóch i pasty do oczyszczania twarzy. 1....

11:26

Pierwszy dzień wakacji

Pierwszy dzień wakacji
Hej kochani! Dziwnie tak obudzić się rano i ... No właśnie. Co można robić? Edukacja zakończona. Matura zdana, tzn. egzaminy ustne, bo tych pisemnych nigdy nie należy być pewnym. Tak, więc rozpoczęłam WAKACJE! Najdłuższe w moim życiu. Zero jakichkolwiek planów na nie. Jak na razie wracam powoli do życia. Przez ten stres związany z maturą kompletnie nie wiem co dzieje się dookoła. Ale teraz to...

17:26

Szaleństwo (po)maturalnych zakupów

Szaleństwo (po)maturalnych zakupów
Hej! Mogłabym napisać, że postaram się poświęcać blogowi więcej czasu ale nie chcę niczego obiecywać. Wiem, że może być tak, że wcale tego czasu mieć nie będę... No ale nie o tym chciałam dzisiaj. A tak w ogóle to zmieniłam trochę wyglądam bloga (w zasadzie zmieniam go cały czas), ciągle szukam swojego odzwierciedlenia. Tym razem poszłam w raczej stonowane, letnie kolory. Ciekawi mnie czy spodoba...

15:14

Tegoroczne maturalne odczucia

Tegoroczne maturalne odczucia
Hej! Wiem wiem. Nie odzywałam się ale tak trochę to nie moja wina. Matura… wiadomo. Masakrycznie dużo nauki a gdy już nadszedł ten czas aby stanąć oko w oko z naszą nową podstawą programową, którą kochane ministerstwo wymyśliło, to lekki dreszczyk emocji mną zachwiał. A później zobaczyłam „Lalkę”. Moją ukochaną lekturę. Właściwie przeczytałam tylko ją i „Pana Tadeusza”. Byłam bardzo zadowolona....
Copyright © 2016 I am Journalist , Blogger