
Hej :)
Wiem, że przez cały ostatni tydzień nie ukazał się ani jeden post, ale teraz postaram się to jakoś nadrobić. Otóż rozpoczęłam swoje pracowite ferie. Ostatnie ferie w moim życiu. Dziwnie to brzmi. Osoby, które odwiedzają mojego bloga zdążyły się już zorientować, że zostały mi jeszcze tylko dwa miesiące do (być może) najważniejszego wydarzenia w moim życiu. Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą......