
Witajcie.
Chciałam napisać tę notkę na bieżąco póki dokładnie pamiętam wczorajsze popołudnie. Otóż jak Wam wcześniej wspominałam wybrałam się na zakupy z przyjaciółką. Szukałyśmy odpowiednich sukienek na studniówkę. Zaczęłyśmy od jednej galerii i właściwie na niej
skończyłyśmy. Nim się obejrzałyśmy minęło kilka godzin, a my nadal nic nie miałyśmy. Przymierzyłyśmy masę sukienek, ale...